
Lech Poznań z dnia na dzień coraz bardziej przesuwa granice żenady i kompromitacji. Kiedy wydaje się, że wszystko wraca na właściwe tory, sytuacja w poznańskim klubie wywracana jest do góry nogami. Tak jest chociażby w przypadku wyczekiwanego przy Bułgarskiej transferu nowego skrzydłowego.














