aosporcieaosporcieaosporcie

7 stycznia 2021

Turecki klasyk, starzy znajomi i młode wilki. Lech Poznań wraca do treningów

foto: Lech Poznań / Przemysław Szyszka

Piłkarze Lecha Poznań wracają z urlopów. Kolejorz w czwartek rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2020/21. Jak przedstawiają się najbliższe plany poznaniaków?

17 dni - tyle trwała przerwa w treningach piłkarzy Dariusza Żurawia. Lech rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej, w której będzie musiał powalczyć o poprawę swojej lokaty w ekstraklasie oraz o końcowy triumf w Pucharze Polski, który wydaje się być w tym momencie największą szansą na to, aby w przyszłym sezonie europejskie puchary znów zawitały do stolicy Wielkopolski.

Kolejorz w najbliższych dniach będzie trenował na obiektach przy ulicy Bułgarskiej. Wtedy można spodziewać się wyłonienia kadry na zgrupowanie w dobrze znanym poznaniakom tureckim Belek, do którego wylecą 10 stycznia.

Na zgrupowaniu można spodziewać się również nowych twarzy. Na pewno nowym piłkarzem w ekipie prowadzonej przez Dariusza Żurawia będzie sprowadzony z Djurgardens IF Szwed Jesper Karlström. Dla pomocnika będą to pierwsze treningi z nowym zespołem. Trener Lecha najpewniej zdecyduje się zabrać na zimowe zgrupowanie kilku zawodników z drużyny rezerw. Największe szanse na wyjazd mają w tej chwili Krystian Palacz, Norbert Pacławski, Patryk Waliś, Jakub Malec, Igor Ławrynowicz, Antoni Kozubal i Maksymilian Pingot. Ci zawodnicy pod koniec ubiegłego roku trenowali z pierwszym zespołem Lecha i to oni będą najbliżej wyjazdu na swoje premierowe zgrupowanie w pierwszej drużynie. Być może Dariusz Żuraw postawi również na wyróżniających się Oleksandra Jacenko, Damiana Kołtańskiego, Patryka Gogola i Łukasza Szramowskiego. Niemniej jednak trzeba mieć na względzie, że nie dla każdego z tych piłkarzy znajdzie się miejsce w samolocie do Turcji.

Podczas pobytu w Belek Kolejorz rozegra cztery spotkania kontrolne. Na razie nie jest znany jego pierwszy rywal, z którym Lech zmierzy się 14 stycznia. Trzy dni później Lech zagra z rosyjskim Dynamo Moskwa, którego barwy reprezentuje Sebastian Szymański. Rosjanie zajmują w tym momencie szóste miejsce w rozgrywkach Premier Ligi. Warto wspomnieć, że swój udział w Lidze Europy zakończyli już w drugiej rundzie eliminacji, kiedy to ulegli 1:2 gruzińskiemu klubowi Lokomotiwi Tbilisi. 

Czytaj też 👉 Nicki Bille Nielsen się nie poddaje. Duńczyk ponownie wraca do gry!

Na 21 stycznia zaplanowano dwa spotkania sparingowe. Pierwsze z bardzo wymagającym rywalem - Szachtarem Donieck. Ukraińcy kolejny raz przedstawili się Europie w fenomenalny sposób, ale mimo ogromnej walki oraz dwukrotnego ogrania Realu Madryt nie wyszli z grupy Ligi Mistrzów. Na wiosnę zagrają w Lidze Europy z Maccabi Tel Awiw. W lidze ukraińskiej Szachtar zajmuje drugą lokatę, ustępując jedynie Dynamu Kijów, do którego strata wynosi zaledwie jeden punkt. Drugi tego dnia sparing Kolejorz zagra z serbskim FK Rad. Piłkarze z Belgradu to outsiderzy w lidze serbskiej, w której zajmują 17. miejsce.

Warto nadmienić, że podczas zimowych przygotowań walkę o miejsce w bramce Kolejorza stoczą dotychczasowa jedynka, Filip Bednarek oraz powracający po kontuzji Mickey van der Hart. Ich dyspozycja w trakcie sparingów powinna zadecydować o tym, kto będzie bronił lechowej bramki na wiosnę. Oczywiście do rywalizacji włączy się również Krzysztof Bąkowski, który otwarcie mówi o chęci debiutu w pierwszym zespole, ale najprawdopodobniej na wiosnę pozostanie trzecim wyborem na pozycji golkipera.

Czy można się spodziewać większych zmian? Zgrupowania w przerwie zimowej przyzwyczaiły nas do tego, że przynoszą jedynie kosmetyczne korekty. W przypadku Lecha sprawdziło się to w zeszłym sezonie (choć należy pamiętać o przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa), kiedy to Kolejorz umiejętnie włączył się do walki o mistrzostwo Polski. Wtedy jednak sytuacja w lidze była lepsza niż obecnie.

Po zgrupowaniu w Turcji, z której Lechici wylecą 23 stycznia, przy Bułgarskiej rozpoczną się przygotowania do pierwszego w tym roku ligowego spotkania. Rywalem poznaniaków będzie Górnik Zabrze. Mecz odbędzie się 30 stycznia w Zabrzu.


Dominik Stachowiak
 @D__Stachowiak
📷 Piotrek Przyborowski / aosporcie.pl

0 komentarze:

Prześlij komentarz