aosporcieaosporcieaosporcie
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tadeusz Pawłowski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tadeusz Pawłowski. Pokaż wszystkie posty

8 grudnia 2018

Armata Amarala i do czołówki już jest mniejsza strata. Lech Poznań - Śląsk Wrocław 2:0

Lech Poznań w wielu meczach mógł dać w obecnym sezonie plamę, ale nie podczas starcia będącego kulminacją obchodów stulecia Powstania Wielkopolskiego. I chociaż ostatecznie w zimny deszczowy wieczór w Stoke Poznaniu nie obejrzeliśmy jeszcze futbolu totalnego, to Kolejorz wygrał jednak ze Śląskiem Wrocław 2:0. 

7 grudnia 2018

Więcej pracy, więcej szczęśliwych kibiców


Po falstarcie w debiucie Adam Nawałka musi zaprezentować się z lepszej strony przed własną publicznością. Czeka go jednak trudne zadanie, bo do Poznania przyjeżdża zawsze groźny Śląsk Wrocław, mimo że ostatnio wrocławianie raczej przegrywają, to zdarzyło im się w tym sezonie m.in. rozbić na wyjeździe Jagiellonię aż 4:0. Poza tym gole dla Śląska zdobywa, obecnie trzeci najlepszy snajper Ekstraklasy, Marcin Robak. 

6 sierpnia 2018

Minimalizm też może się opłacać. Śląsk Wrocław - Lech Poznań 0:1


Jeśli Lech Poznań miał się odblokować we Wrocławiu, to nie mógł znaleźć sobie na to lepszego momentu i bardziej optymalnego spotkania. Chociaż w niedzielę ze Śląskiem grał mocno ekonomicznie, by nie powiedzieć, że po prostu słabo, to udało mu się pokonać drużynę prowadzoną przez Tadeusza Pawłowskiego 1:0. Tym samym obok Piasta Gliwice Kolejorz to jedyna drużyna, który w obecnym sezonie Ekstraklasy nie straciła jeszcze choćby punktu!

4 sierpnia 2018

Czas odczarować Wrocław

Lech Poznań rusza po kolejne zwycięstwo z rzędu. Po wyszarpanym 2:1 w Płocku, pewnym pokonaniu Cracovii, i kondycyjnym wypunktowaniu w dogrywce pasterzy z Białorusi przychodzi czas na wycieczkę do Wrocławia. Tam czeka Śląsk, który w sezon wszedł zaskakująco dobrze.

1 marca 2018

Absolutnie zVARiowana końcówka na Bułgarskiej. Lech Poznań - Śląsk Wrocław 2:1

Słynny chłodny deszczowy wieczór w Stoke jest niczym przy tym, jaka pogoda panowała na Bułgarskiej podczas środowego spotkania 25. kolejki Ekstraklasy. Chociaż Lech Poznań długo męczył się ze Śląskiem Wrocław, a tak szybko jak gola strzelił, tak i po chwili stracił, to ostatecznie pokonał drużyną prowadzoną po raz tysięczny ponownie przez Tadeusza Pawłowskiego 2:1 i tym samym odrobił trzy punkty do drugiej Legii Warszawa, z którą zmierzy się już w niedzielę.