
Pod koniec zeszłego tygodnia Polski Związek Piłki Nożnej ogłosił rewolucyjną jak na polskie warunki reformę. Od przyszłego sezonu Ekstraklasy na boisku będzie musiał przebywać młodzieżowiec. Zasada, która w wielu zachodnich ligach jest niepisaną regułą, w Polsce ma przynieść normalność. Być może skorzysta na niej wychowanek Kolejorza Filip Marchwiński, który właśnie został włączony do pierwszej drużyny.