aosporcieaosporcieaosporcie

20 sierpnia 2021

Radomiak miał karnego i dużo szczęścia. Gol w końcówce zaważył na losach meczu

Radomiak Radom - Warta Poznań | foto: Piotrek Przyborowski / aosporcie.pl

Warta Poznań w piątkowy wieczór wyjechała z Radomia bez punktów i bez goli. Radomiak miał dużo szczęścia. Chociaż kontrowersyjnego karnego obronił Adrian Lis, gospodarze dopięli swego i zdobyli decydującą bramkę w doliczonym czasie gry.

Radomiak postawił trudne warunki

Pierwsze 45 minut meczu zdecydowanie nie mogło zadowolić ani kibiców Dumy Wildy zgromadzonych na stadionie czy przed telewizorami. Spotkanie pomiędzy Radomiakiem a Wartą było bardzo wyrównane, wymagało od zawodników obu drużyn walki w środku pola. 

Pierwszą dobrą sytuację mieli gospodarze. W 22. minucie po rzucie rożnym z ostrego kąta strzelał Leandro, ale trafił w słupek. Chwilę później odpowiedzieli Poznaniacy. Świetne podanie otrzymał Jakóbowski, który przegrał pojedynek jeden na jeden z Majchrowiczem. Jednak nawet gdyby piłka wpadła do siatki, gol nie zostałby uznany, ponieważ skrzydłowy Zielonych znajdował się na pozycji spalonej.

Radomiak wciąż atakował. W 35. minucie zza pola karnego uderzał Brazylijczyk Maurides, ale uderzył obok bramki strzeżonej przez Adriana Lisa. Pięć minut później napastnik gospodarzy miał kolejną okazję na gola. Z lewej strony dośrodkowywał Miłosz Kozak, ale piłkarz zespołu z Radomia nieczysto trafił głową w piłkę. Do przerwy był bezbramkowy remis.

Czytaj też 👉 Kibice gromko wspierają Warciarzy. "Ta drużyna ma w sobie coś, co przyciąga"

Kontrowersyjny karny obroniony przez Lisa

Tuż po przerwie do ataku znów ruszyli radomianie. Z prawej strony piłkę dograł Leandro, ale Dawid Abramowicz uderzył wysoko nad poprzeczką. Radomiak wyrastał w tym spotkaniu na drużynę lepszą. Na zespół mający więcej z gry od piłkarzy Piotra Tworka, który musiał znaleźć sposób na odmianę gry Warty Poznań.

W 53. minucie kontrowersyjną decyzję podjął Tomasz Musiał, który wskazał na "wapno". Zdaniem arbitra Jan Grzesik faulował Raphaela Rossiego w polu karnym. Po otrzymaniu potwierdzenia z wozu VAR decyzja została podtrzymana.

Oko w oko z Lisem stanął Leandro. Brazylijczyk uderzył w prawy dolny róg bramki, ale bramkarz gości wyczuł jego intencje i obronił jedenastkę. Tym samym na tablicy wyników wciąż widniał bezbramkowy remis.

Wyrównany mecz z minimalną przewagą Warty

Świetną sytuację w 68. minucie miała Warta. Piłkę dostał Milan Corryn, który zdecydował się na uderzenie zewnętrzną częścią stopy. Strzał ten jednak okazał się być minimalnie niecelny, a Filip Majchrowicz mógł odprowadzić wzrokiem futbolówkę, która przeleciała ponad poprzeczką jego bramki.

Radomiak nie pozostawał obojętny na ataki Zielonych. Najpierw w 71. minucie nad bramką główkował Radecki, a chwilę później już drugi raz w tym meczu dobrym strzałem z ostrego kąta popisał się Leandro. Na posterunku był Adrian Lis, który sparował piłkę na rzut rożny.

Duma Wildy powinna wyjść na prowadzenie w 78. minucie. Świetną akcję z prawej strony przeprowadził Grzesik, który wycofał piłkę do Mateusza Czyżyckiego. Pomocnik Warty uderzył jednak wysoko nad poprzeczką. Dwie minuty później to Grzesik mógł mieć na koncie gola, ale jego strzał zablokował jeden z obrońców Radomiaka.

W 86. minucie dobrym podaniem do Adama Zrelaka popisał się Michał Kopczyński, który w drugiej połowie zmienił Łukasza Trałkę. Słowacki napastnik Zielonych został jednak w tej sytuacji zablokowany przez Dawida Abramowicza, a piłkę ostatecznie wyłapał Majchrowicz.

Czytaj też 👉 Milan Corryn może odnieść sukces, ale musi na niego zapracować. "Robi krok naprzód"

Stracony gol w końcówce

W doliczonym czasie gry gola zdobyli gospodarze. Fenomenalną wrzutką popisał się Meik Karwot. Piłka trafiła do Mario Rondona, który głową skierował piłkę do bramki.

Warta już się nie podniosła i ostatecznie wróciła do Poznania bez choćby jednego punktu. To druga, zaraz po spotkaniu z Legią, porażka Zielonych z rzędu. To również drugie spotkanie w tym sezonie, w którym poznaniacy nie zdobyli choćby jednego gola.

Radomiak Radom - Warta Poznań 1:0
20.08.2021, Stadion MOSiR w Radomiu, 20:30

Radomiak: Majchrowicz - Jakubik, Rossi, Cichocki, Abramowicz - Kozak (70. Machado), Kaput, Karwot, Leandro (88. Sokół) - Radecki (88. Rondon), Maurides (62. Angielski)

Warta: Lis - Grzesik, Ławniczak, Ivanov, Kiełb (65. Matuszewski) - Trałka (76. Kopczyński), Kupczak - Corryn (76. Kuzimski), Czyż (65. Czyżycki), Jakóbowski (57. Rodriguez) - Zrelak

Gole: 90. Rondon

Kartki: Ławniczak, Kupczak (żółte)

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)

Dominik Stachowiak
@D__Stachowiak 
📷 Piotrek Przyborowski / aosporcie.pl

0 komentarze:

Prześlij komentarz