Choć statystyk nigdy nie miał szczególnie fantastycznych, jego przyspieszenie na skrzydle i strzał z dystansu często robiły różnicę. I tak jak większość bohaterów tego cyklu, Aleksandar Tonew swój najlepszy czas miał właśnie w Lechu Poznań.
Warta Poznań w piątek zagrała z Lechią Gdańsk słabszy mecz niż na inaugurację sezonu. Wola walki i determinacja dały jej jednak tym razem cenny punkt po remisie 1:1.
Warta Poznań na półmetku rozgrywek Ekstraklasy zajmuje 13. miejsce i ma czteropunktową przewagę nad ostatnim w tabeli Podbeskidziem Bielsko-Biała. Już teraz można rzec, że Duma Wildy spisuje się w tym sezonie dużo lepiej, niż przewidywano przed startem ligi. Wiosną beniaminek musi wciąż udowadniać, że do elity nie dostał się przez przypadek.
