aosporcieaosporcieaosporcie

11 listopada 2018

Lech Poznań ma plan na Jagiellonię. Chce ją zasłodzić!

W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości Lech Poznań zagra na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Przed meczem w centrum stolicy Podlasia rozdawane będą rogale świętomarcińskie. A w kwestiach sportowych, Jaga spróbuje umocnić się na pozycji wicelidera, z kolei postawa Kolejorza nie jest już do końca jasna, właściwie jedyne co jest pewne, to że na ławce trenerskiej zadebiutuje Dariusz Żuraw. 

W Poznaniu tydzień temu doszło do trzęsienia ziemi, już drugiego w tym roku. Po majowej rewolucji, przy Bułgarskiej jesteśmy świadkami kolejnych dużych zmian. Tymczasowym trenerem został Dariusz Żuraw, choć jak informował na Twitterze Maciej Henszel, był zawodnik m.in. Hannoveru ma jedynie przygotowywać grunt w zespole pod następnego trenera.  Kandydatem numer jeden na to stanowisko wciąż pozostaje Adama Nawałkę.

Lechici mieliby przez ten tydzień odbywać głównie treningi kondycyjne, nawet kosztem wyniku najbliższego spotkania. Ważne, żeby były selekcjoner reprezentacji Polski mógł zacząć szkolić zespół tak jak chce już od pierwszego dnia pracy. Zwłaszcza, że jest to ostatnia kolejka przed przerwą reprezentacyjną, w trakcie której wiele by można w ekipie zmienić.

- Jagiellonia ma obecnie dobry zespół i myślę, że może to być idealna sytuacja dla nas. Bo jak ci nie idzie i uda ci się przełamać na tak mocnym przeciwniku, to od razu bardziej w siebie uwierzysz - mówi pomocnik Darko Jevtić cytowany przez oficjalną stronę Lecha Poznań. 

Szwajcarski pomocnik zapowiada zatem walkę na terenie, którego poznaniakom nie udało się jeszcze zdobyć. Ostatni raz, gdy obie drużyny spotkały się w Białymstoku padł remis 1:1, a bramki zdobyli właśnie Jevtić oraz Arvydas Novikovas na zaledwie trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Przełamanie Kolejorza w Białymstoku miałoby zatem ogromne znaczenie również takie czysto psychologiczne.


Jagiellonia w obecnym sezonie radzi sobie zdecydowanie lepiej niż poznaniacy, przez trzy kolejki była liderem Ekstraklasy i w razie zwycięstwa w niedzielę może poważni zbliżyć się do liderującej Lechii Gdańsk ze stratą wówczas zaledwie punktu.

Wciąż zatem nie możemy spodziewać się dobrego występu ze strony Kolejorza, zwłaszcza ze względu na zamieszanie z trenerem i zajęcia kondycyjne, które Lechici mieli odbywać przez ten tydzień. Pamiętajmy jednak, że polska liga, jak żadna inna, uwielbia zaskakiwać. Może zatem w tym pięknym dniu będziemy świadkami jednego z lepszych meczów poznańskiej lokomotywy. Tak czy inaczej miłego i spokojnego świętowania!



Mateusz Włodarczyk
📷 Oskar Jahns / aosporcie.pl

0 komentarze:

Prześlij komentarz