aosporcieaosporcieaosporcie

8 maja 2015

Wygraj Ligę: przed 31. kolejką


Czas rozpocząć emocje w T-Mobile Ekstraklasie z podziałem na dwie grupy: mistrzowską i spadkową. Ta formuła rozgrywek ma też swój wpływ na Wygraj Ligę, więc menadżerowie: do transferów marsz!


Ich warto mieć u siebie
Najlepszy piłkarz kwietnia to Łukasz Zwoliński - jestem tutaj na wstępnie dumny, że jakiś czas temu poradziłem Wam zakupić do swoich jedenastek. To samo robię też i teraz - ostatnie tygodnie zdecydowanie należą właśnie do tego 22-latka ze Szczecina, który chyba jeszcze nie powiedział w tym sezonie ostatniego słowa i pod wodzą Czesława Michniewicza spróbuje powalczyć z Pogonią o europejskie puchary.

Trochę dziwi mnie tak nagła sprzedaż przed ostatnią kolejką Paulusa Arajuuriego. Oczywiście, Fin w tamtej kolejce nie grał, ale to był tylko mecz przerwy, nie jak wcześniej pewnie zakładano nieco dłużej, więc teraz warto wrócić do defensora ze Skandynawii. Kto jednak się ostatnio jego pozbył, to teraz może zrobić deal życia - sprzedaż za 2,2 mln, a teraz kupno za 1,9. Warto mieć jednak na uwadze, że już w pierwszej kolejce Lecha czeka sprawdzian z Legią w Warszawie, a potem trudny mecz u siebie z Jagiellonią.

Zawisza rozpoczyna drugą część swojego marszu po utrzymanie. Kogo tym razem z tej drużyny Wam polecę? Myślę, że Josip Barišić to będzie dobry zakup. W ostatnim meczu jego ekipa przegrała z Górnikiem Zabrze, ale Chorwat wreszcie się odblokował i trafił po raz pierwszy od marcowego pojedynku z Ruchem Chorzów. Tym razem drużyna Mariusza Rumaka podejmie Podbeskidzie, które pod wodzą nowego szkoleniowca, Dariusza Kubickiego, raczej szaleć to nie będzie.

Ich lepiej się pozbyć
Cóż, rundę wiosenną Maciej Iwański rozpoczął rewelacyjnie, ogólnie w tym roku radzi sobie całkiem nieźle - ma na swoim koncie już cztery gole (w całym sezonie siedem trafień). Trzeba mieć jednak na uwadze, że 34-latek wykonuje w Podbeskidziu rzuty karne, jest też egzekutorem innych stałych fragmentów gry. Wciąż jednak nie potrafię uwierzyć, że pozbyto się z Bielska-Białej takiego trenera-walczaka jak Leszka Ojrzyńskiego. Coś mi się wydaje, że teraz Górale już tak zaciekle walczyć nie będą, a przez to będą też mieli mniej rzutów karnych i wolnych. A to oznacza okres stagnacji dla 34-latka.

Wiem, że będzie to niezbyt miłe, ale Maciej Gostomski po klapie na Stadionie Narodowym niekoniecznie musi się podnieść. Presja w Poznaniu, ze wszystkich w sumie stron, jest wielka, a duża część kibiców i tamtejszych dziennikarzy chciałaby powrotu do pierwszego składu Jasmina Buricia lub nawet doświadczonego Krzysztofa Kotorowskiego (osobiście byłbym za tą drugą opcją). Na razie Maciej Skorża murem stoi za swoim bramkarzem numer jeden, ale wszystko może się zdarzyć. A Gostomskiego ma obecnie aż 12% graczy.

Nie polecam też Wam braci Paixão. Ok, niby ich statystki nie są takie złe (Marco wiosną cztery gole, Flávio dwa), to jednak widać regres ich formy. Ten pierwszy jesienią prawie nie grał, za to drugi jesień zeszłego roku zakończył z 12 golami! Teraz Śląsk czekają też dwa ciężkie mecze - z Jagiellonią i Legią, a niekoniecznie muszą one tym dwóm zawodnikom wyjść.

Jak wygląda sytuacja w lidze a o sporcie?
Rundę zasadniczą na fotelu lidera zakończyła drużyna Anihilator WWL (kamher) z aż 539 punktami! Na drugą lokatę awansowała ekipa Bravura (Marcin Rendak), która ma stratę 12 punktów. Z kolei na trzecim miejscu tym razem znalazł się zespół Ekteperekte (pawko1). Moje Tygrysy Oświecenia po już nieco lepszej serii gier (44 punkty) awansowały i zajmują teraz 12. miejsce.

Autor: Piotrek Przyborowski | @P_Przyborowski |  piotrek.przyborowski@gmail.com | foto: Wygraj Ligę

0 komentarze:

Prześlij komentarz