aosporcieaosporcieaosporcie

9 czerwca 2020

Bilet, który prowadzi donikąd


Karlo Muhar raczej Lecha Poznań nie zawojował. O tym wiemy już doskonale wszyscy, pewnie włącznie z samym Chorwatem. Czy jednak zachowanie kibiców Kolejorza i ich akcja #biletdlamuhara jest słuszna? I tak, i nie.

Ok, rozumiem, że tą inicjatywą fani Dumy Wielkopolski chcą wyrazić swoją dezaprobatę pod adresem defensywnego pomocnika. Pod tym względem całkowicie się z nimi zgadzam. Muhar gra w Lechu słabo, co z tego, że niedawno jego obecność w jedenastce argumentowano niezłymi statystykami na InStacie i innych tego typu maszyneriach. Maszynę oszukasz, skauta zwiedziesz, ale oka kibica nie oszukasz (choć pewnie w takim FC Midtjylland mieli by na ten temat inne zdanie).

Problem mam natomiast z formą takiego protestu. Jechać po zawodniku swojego zespołu oczywiście można, jeśli jednak zachowuje się w tej kwestii pewne standardy. W dyskusji o Muharze ich czasem jednak brakuje. Sama akcja #biletdlamuhara to wręcz swoisty szantaż wobec klubu: kupimy (wirtualną) wejściówkę na ten mecz, jeśli trener posadzi tego piłkarza na ławce. Czy nie mija się to trochę z celem kibicowania, które powinno być tak samo mocne niezależnie od wyników?


Akcja znalazła swoje poparcie na Twitterze wśród kibiców nie tylko Lecha, ale także innych klubów Ekstraklasy. Ba! Podpisało się pod nią nawet kilku naprawdę cenionych dziennikarzy piszących na co dzień o naszej lidze. Rozumiem ich reakcję, szanuję ich wzburzenie. Nie jestem jednak pewny, czy tego typu protest cokolwiek da. To przecież właśnie od trenera powinno zależeć, kto gra. Choć gołym okiem widzimy, że to Jakub Moder jest obecnie w lepszej formie, nie ma nas na treningach Kolejorza. Nikt z nas nie może ocenić, czy na nich nie jest wręcz odwrotnie i to Muhar wygląda niczym monolit środkowej strefy Lecha.

Cokolwiek się wydarzy, najbardziej żal mi w tym momencie obu piłkarzy, a także trenera Żurawia.  Chcąc nie chcąc, cała trójka musiała dowiedzieć się o całej akcji. Jak to wpłynie na atmosferę w zespole? Tego możemy się tylko domyślić...

📷 lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka

0 komentarze:

Prześlij komentarz