
Choć moje świętowanie wcale nie trwało aż ponad tydzień, to dopiero teraz zdołałem zebrać się do tego tekstu i napisać o pewnie jednym z najpiękniejszych dni w mojej przygodzie z futbolem. Niektórzy jeszcze niedawno mogliby posądzić mnie o tworzenie fantastyki, inni zapewne chętnie wysłaliby mnie do nomen-omen Tworek, dokąd niegdyś ci bardziej leciwi kibice Zielonych wysyłali gwiżdżących niekorzystnie dla ich drużyny arbitrów. Pora jednak ogłosić wszem i wobec: Warta Poznań zagra w Ekstraklasie!