aosporcieaosporcieaosporcie

1 grudnia 2021

Wojciech Onsorge walczy o życie. "Z tygodnia na tydzień mam coraz mniej opcji"

foto: Piotr Leśniowski / Warta Poznań

Wojciech Onsorge na boisku nigdy nie odstawia nogi. Teraz lechita i warciarz musi jednak stoczyć poza nim najważniejszą walkę w swoim życiu.

Ta informacja spadła na nas wszystkich jak grom z jasnego nieba. Kilka dni temu w serwisie Siepomaga.pl pojawiła się zbiórka, w której 27-letni defensor poinformował, że walczy z nowotworem złośliwym płata ciemieniowego. 

- Lekki niedowład dwóch palców ręki, ledwie zauważalne zdrętwienie stało się początkiem ogromnego dramatu i właściwie zakończyło moje dotychczasowe życie! - możemy przeczytać we wstępie opisu zbiórki przedstawiającego tragedię, która spotkała poznańskiego piłkarza.

Coraz mniej opcji

U Onsorge niedowład rozpoczął się po pobraniu krwi, w wyniku którego na jego ramieniu pojawił się krwiak. Kiedy jednak ten zaczął z czasem schodzić, a niedowład postępował, zaniepokojony zawodnik postanowił udać się do szpitala.

- Miesiąc później po wizycie w szpitalu trzymałem już w rękach wynik rezonansu magnetycznego głowy. W moim mózgu była zmiana - trzycentymetrowy guz! Lekarze nie potrafili ocenić tego, jaka jest charakterystyka zmiany. Straciłem kolejne trzy miesiące na to, by przeprowadzić kolejne badania. Wstępna diagnoza - proces demielinizacyjny lub stwardnienie rozsiane! - opisuje swoją sytuację.

Niestety prawda okazała się znacznie gorsza i brzmiała - nieoperacyjny guz mózgu: - Z tygodnia na tydzień mam coraz mniej opcji podjęcia skutecznej terapii. Polscy lekarze sugerują radioterapię, ponieważ według nich guz jest nieoperacyjny. Z racji tego, że mam niedowład ręki (przedramię, nadgarstek, dłoń, palce, trochę słabsza noga i lekko opadający kącik ust), jest ryzyko uszkodzenia układu nerwowego - dodaje.

Poznańskie kluby pomagają

Poznańskie środowisko piłkarskie bardzo szybko zareagowało na tę niezwykle smutną informację o chorobie Onsorge. W pomoc piłkarzowi zaangażowały się zarówno Lech, jak i Warta, której to jest on zresztą wychowankiem.

- My już działamy, profesor Pawlaczyk i jego ekipa tutaj pomaga w konsultacjach oraz wyborze drogi leczenia Wojtka. Działa już zbiórka, zachęcamy do wpłacania, ale na pewno my też tutaj się również włączamy i pomożemy - napisał na Twitterze rzecznik prasowy Kolejorza, Maciej Henszel.

Akcja nabrała mocnego tempa w ostatnich godzinach. W ciągu nieco ponad doby na Siepomaga.pl udało się zebrać w sumie ponad 180 tysięcy złotych. Kwoty wciąż można wpłacać na stronie zbiórki, który znajduje się pod tym adresem.

Z Wartą przeszedł wiele

Wojciech Onsroge jest bardzo zasłużoną postacią dla poznańskiego futbolu. Choć pierwsze kroki stawiał w klubie 1920 Mosina, stamtąd w bardzo młodym wieku przeniósł się do Warty Poznań i to z Zielonymi był związany przez kolejne lata.

Środkowy obrońca z Dumą Wildy przeszedł naprawdę wiele. Gdy wskakiwał do drużyny, ta rozgrywała swoje ostatnie miesiące na poziomie I ligi. Później bronił barw Warty w niższych ligach, ale w 2015 roku w wywiadzie z nami zapowiadał: - Chciałbym awansować wraz z Wartą do II ligi oraz zdać kurs na trenera -

foto: Piotrek Przyborowski / aosporcie.pl

Oba marzenia udało mu się zrealizować. Jest trenerem dzieci i młodzieży, a wraz z Zielonymi wywalczył nawet dwa awanse - również na zaplecze Ekstraklasy. Z wildeckiego zespołu odszedł w przerwie sezonu 2018/2019 do Elany Toruń. Później grał jeszcze w Polonii Środa Wielkopolska oraz ostatnio rezerwach Kolejorza. Wiosną rozegrał w II lidze osiem spotkań.

Teraz Wojtek ma jednak stoczenia znacznie ważniejszą walkę niż którąkolwiek na boisku. Życzymy Ci dużo zdrowia, a wszystkich zachęcamy do wsparcia zbiórki!

Piotrek Przyborowski
@P_Przyborowski
📷 foto: Piotr Leśniowski / Warta Poznań; Piotrek Przyborowski / aosporcie.pl

0 komentarze:

Prześlij komentarz