aosporcieaosporcieaosporcie

11 lipca 2014

Mundialowo: Nie tylko Schürrle i James. Najpiękniejsze gole w historii mundialu


Finałowe rozstrzygnięcia Mistrzostw Świata 2014 w Brazylii czekają nas już za kilkanaście godzin. Przed meczem o trzecie miejsce zaostrzamy apetyt na spektakularne akcje i przepiękne gole. Dzisiaj postanowiliśmy jednak przypomnieć, jak się strzelało najpiękniejsze bramki w historii mundialu.

Carlos Alberto - finał 1970, mecz Brazylia -Włochy
Siódemkę najpiękniejszych bramek świata otwiera gol zdobyty w 86. minucie finałowego starcia Brazylii z Włochami. Sekwencja podań między ośmioma piłkarzami reprezentującymi barwy Brazylii zwieńczona została strzałem kapitana Canarinhos, Carlosa Alberto posłanym z niesłychaną siłą wprost w światło bramki.

Paolo Rossi - druga runda fazy grupowej 1982, mecz Włochy - Brazylia
Bez wątpienia gwiazdą tego spotkania był reprezentujący barwy Italii Paolo Rossi. Znokautował on waleczną drużynę Brazylii hat-trickiem, który zainaugurował strzałem z główki w 5. minucie meczu. Każdy z goli Rossiego, jakimi uraczył on kibiców tamtego spotkania był spektakularny, dlatego trudno zdecydować się, któremu przyznać tytuł najpiękniejszego.

Socrates - faza grupowa 1982, mecz Brazylia - ZSRR
Spektakularny gol, strzelony w czasie eliminacji grupowych przez kapitana brazylijskiej drużyny i zarazem jednego ze stu najlepszych piłkarzy XX wieku według rankingu FIFA. Socrates w mistrzowskim stylu uchyla się przed ślizgiem rywala i posyła w stronę radzieckiej bramki strzał nie do zatrzymania przez golkipera drużyny ZSRR.

Zbigniew Boniek - druga runda fazy grupowej 1982, mecz Polska - Belgia
Polak w tym spotkaniu zagrał na nosie Belgom, strzelając słynnego hat-tricka, który przyczynił się do wyjścia drużyny biało-czerwonych z grupy A. Pierwszy gol strzelany był z daleka, drugi stanowił popis gry zespołowej w powietrzu, a w trzecim sprytnie wyprowadzono bramkarza na manowce.

Salif Diao - faza grupowa 2002, mecz Senegal - Dania
Uważany za jeden z najlepszych (lub nawet najlepszy) gol na ówczesnym mundialu, rozgrywanym w Korei i Japonii. Akcja rozpoczęła się od defensywy prawego skrzydła obrony, która szybko przerodziła się w kontratak i błyskawiczny szturm na bramkę. Pomimo niezapomnianego gola, reprezentacja Senegalu odpadła w ćwierćfinale, przegrywając w dogrywce z Turcją.

Diego Maradona - faza grupowa 1994, mecz Argentyna - Grecja
Fantastyczna kooperacja tria Redondo - Caniggia - Maradona, z którego ostatni nie dał bramkarzowi najmniejszej szansy na obronę strzału. Był to przedostatni gol tego spotkania, w którym padły jeszcze trzy (w tym jeden karny), za sprawą Gabriela Batistuty.

Paul Breitner - runda eliminacyjna 1974, mecz RFN - Chile
Obrońca triumfatorów ówczesnego Mundialu, do którego ze względu na fryzurę przylgnął przydomek Afro-Paul, zachwycił strzałem z ponad 30 metrów. Nie można było sobie wyobrazić lepszego gola w otwierającym turniej spotkaniu. W tamtym roku Puchar Świata powędrował właśnie do Niemców.

Trzeba przyznać, że te piękne gole, których przecież w dziejach Mistrzostw Świata jest o wiele więcej, stawiają drużynom na aktualnie rozgrywanym Mundialu wysoką poprzeczkę. Czy finał 2014 przyniesie równie widowiskowe akcje, które będzie można wpisać w kanon najpiękniejszych i przypominać przed następnym turniejem? Zobaczymy.

Zapraszamy również do obejrzenia infografiki vouchercloud, prezentującej trójkę najpiękniejszych bramek Mistrzostw Świata, którą zobaczyć możecie tutaj.

0 komentarze:

Prześlij komentarz