aosporcieaosporcieaosporcie

17 września 2016

Warta wreszcie na propsie! 3:2 z Gryfem Wejherowo


Warta Poznań dokonała rzeczy, która wydawałoby się - jest niewykonalna. Podopiecznym Tomasza Bekasa wreszcie udało się zdobyć jakieś punkty na wyjeździe i to od razu pełną pulę! Gryf Wejherowo w ostatnich dwóch spotkaniach II ligi nie przegrał, ale tym razem musiał uznać wyższość grającej przez ponad połowę spotkania w osłabieniu Zielonych i poległa 2:3.

Dla Dumy Wildy był to prawdziwy mecz na odblokowanie się. Po pierwsze, potrafili dowieźć do końca prowadzenie, a to niejednokrotnie nie udawało się nawet jeszcze nawet w III lidze. Po drugie, udało im się wytrzymać opór gospodarzy, nawet grając w dziesiątkę po tym, jak z boiska już w 39. minucie za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę wyleciał Franciszek Siwek. Nie wspominam już o tym, że przy okazji podopieczni Bekasa strzelili na początku drugiej połowy bardzo ważnego trzeciego gola. I wreszcie po trzecie, udało się wygrać po raz pierwszy na wyjeździe od... 7 maja.

To ostatnie zwycięstwo Zieloni odnieśli jeszcze na boiskach III ligi, w spotkaniu 26. kolejki przeciwko Centrze Ostrów Wielkopolski. I z tamtym spotkaniem można skojarzyć jeszcze kilka innych analogii. Otóż w majowym meczu rozegranym na południu województwa wielkopolskiego dwa z trzech goli... zdobyli ci sami piłkarze co dzisiaj w Wejherowie. Do siatki trafiali bowiem wówczas zarówno Michał Ciarkowski, jak i Łukasz Białożyt. Wtedy strzelał jeszcze Bartosz Kieliba, ale dzisiaj w składzie go zabrakło. Zastąpił go więc na liście strzelców Filip Brzostowski, który z kolei w tamtym meczu w Ostrowie nie wystąpił.

Wydaje się więc, że Warta być może powoli wreszcie stabilizuje formę. Przełamała się w Wejherowie (w ostatnim meczu tam przegrała 2:6), a w dodatku w najbliższej kolejce mierzy się z będącą na pewno w zasięgu Legionovią Legionowo i to u siebie. Jeśli Zieloni poważnie myślą o spokojnym utrzymaniu w II lidze, to zwycięstwo i w tym starciu jest bez wątpienia kluczowe.

Gryf Wejherowo - Warta Poznań 2:3 (1:2)
17.09.2016, Stadion WKS Gryf, 16:00

Gole: 18' Przemysław Mońka, 89' Daniel Ciechański - 13' Filip Brzostowski, 28' Michał Ciarkowski, 49' Łukasz Białożyt

Gryf: Leleń - Brzuzy, Nadolski, Szur (55' Wicon), Dampc - Mońka (84' Górski), Czerwiński (55' Czychowski), Łysiak, Chwastek - Ciechański

Warta: Laskowski - Siwek, Dejewski, Fiedosewicz, Chromiński - Biegański, Białożyt (81' Szynka), Brzostowski, Cywiński, Ciarkowski (88' Spławski) - Paczyński (71' Brylewski)

Kartki: Siwek, Chromiński, Spławski (żółte), Siwek (czerwona za dwie żółte)

Sędzia: Sebastian Załęski (Ostrołęka)

Autor: Piotr Przyborowski | @P_Przyborowski | piotrek.przyborowski@gmail.com

0 komentarze:

Prześlij komentarz