aosporcieaosporcieaosporcie
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Liga Mistrzów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Liga Mistrzów. Pokaż wszystkie posty

8 czerwca 2015

Boskie Igrzysko!

Najważniejszym mottem każdego z ludzi sukcesu bez wątpienia jest takie zdanie: Nieważne, jak w życiu zaczynasz, ważne jak kończysz. I prawdopodobnie nie raz trenerzy, zarówno Barcelony jak i Juventusu, przed finałem wbijali to zdanie do głów swoich piłkarzy. Bo cóż znaczą tytuły mistrzowskie w swoich ligach czy też wywalczone puchary krajowe, wobec nieśmiertelnej sławy najlepszej drużyny w Europie.

15 kwietnia 2015

Hiszpańska lekcja piłkarska. Pierwsze ćwierćfinały LM


Jesteśmy po pierwszych ćwierćfinałowych spotkaniach Ligi Mistrzów. Wczoraj mecze niezłe, ale bez goli, dzisiaj mecze cudowne, a do tego z bramkami. Hiszpańskie i około-hiszpańskie kluby po raz kolejny nie zawiodły.

21 marca 2015

Derby, powtórka z grupy i dwie formalności: 1/4 finału LM


Dziś wylosowane zostały pary 1/4 finału. Los zadowolił z pewnością fanów z Niemiec i Włoch, a zaniepokoił tych iberyjskich i francuskich. Ćwierćfinały zapowiadają się i tak niezwykle ciekawie.

19 lutego 2015

Trzy przewidywalne, jeden zaskakujący. Pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów już za nami

Dziś zakończyły się cztery pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów. Obyło się bez większych niespodzianek. Oczywiście nie oznacza to, że spotkania nie były wyrównane: padły aż trzy remisy. Jedyne, co rozczarowało to bramki, a właściwie ich brak.

7 stycznia 2015

30 grudnia 2014

29 grudnia 2014

Galaktyczny rok Realu Madryt


Zaczynamy różnego rodzaju podsumowania mijającego już 2014 roku. Dzisiaj czas na drużynę roku, którą bezsprzecznie został Real Madryt. Królewscy wreszcie są królewscy!

28 grudnia 2014

Kto tym razem, Sepp?


Ceremonia FIFA Ballon d’Or zbliża się wielkimi krokami. Wielu piłkarzy otrzyma ciekawe wyróżnienia za swoje osiągnięcia piłkarskie. Oczy wszystkich są jednak najbardziej skupione na głównym wydarzeniu wieczoru, którym jest oficjalne wręczenie Złotej Piłki FIFA zawodnikowi, który według głosowania został uhonorowany mianem najlepszego piłkarza na świecie w roku 2014. Nominowani?

15 grudnia 2014

Jak to Łysy z UEFA rozlosował kulki


Od lat wszyscy czekają na Łysego z UEFA, czyli Gianniego Infantino i jego kulki. Nie inaczej było i dzisiaj podczas losowania Ligi Mistrzów, które odbyło się w szwajcarskim Nyonie. I trzeba przyznać, że Włoch i spółka wylosowali nam kilka ciekawych par 1/8 finału tych elitarnych rozgrywek.

10 grudnia 2014

A jednak City! Poza tym faworyci


Wczoraj mieliśmy mniejsze i większe niespodzianki w Lidze Mistrzów. Dzisiaj ich zabrakło, chociaż zależy jak traktować awans jałowego w tym sezonie Manchesteru City. Czas podsumować środowe spotkania w tym europejskim cyrku piłkarskim.

9 grudnia 2014

Real jak po swoje. Podsumowanie wtorkowych meczów


Real Madryt pokonał dziś Ludogorec Razgrad 4:0 w ostatniej kolejce grupy B Ligi Mistrzów, przypieczętowując tym samym awans do 1/8 finału oraz pobijając rekord Barcelony Franka Rijkarda: 18 zwycięstw z rzędu. W reszcie spotkań mieliśmy większe i mniejsze emocje.

Juventus gra o życie. Nie tylko on

Można by sądzić, że wraz z rewolucją w Lidze Mistrzów i pojawieniem się w niej nieco słabszych na papierze drużyn, przed ostatnią serią gier będziemy się już tylko zastanawiać, która z europejskich potęg wygra poszczególne grupy. Nic bardziej mylnego! Już dzisiaj rozpoczynamy decydującą, bo ostatnią kolejkę fazy grupowej tych elitarnych rozgrywek i trzeba przyznać, że wciąż jest wiele niewiadomych.

6 grudnia 2014

4 grudnia 2014

Złota Piłka: Gdzie jest Khedira?!

W zeszłym tygodniu poznaliśmy trzech piłkarzy nominowanych do Złotej Piłki 2014. Nie było to raczej dla nikogo zaskoczeniem, są to: Cristiano Ronaldo, Leo Messi i Manuel Neuer. Jednakże pominęto jednego zawodnika. Kapitalnego technicznie gracza. Idola młodzieży na całym świecie. Piłkarza o niespotykanej wręcz kreatywności i fenomenalnym przeglądzie pola. Z piłką porusza się niesłychanie lekko, jego sztuczki techniczne zapierają dech w piersiach kibicom. Poprowadził swoje drużyny do mistrzostwa świata i Ligi Mistrzów. Tak, chodzi o Samiego Khedirę.

4 listopada 2014

Talisca, czyli człowiek, który uratuje Dungę?


Za nami pierwsze spotkania rundy rewanżowej Ligi Mistrzów. Arsenal dał się strollować, Juventus doprawił swoich kibiców o zawał, wygrała wreszcie Benfica. Czy to właśnie w niej szeregach możemy znaleźć piłkarza, który okaże się zbawcą Dungi? Talisca ma ta pewno na to papiery.

2 października 2014

16 września 2014

Najlepszą rozrywkę czas zacząć!

Niedawno pisaliśmy, że najlepszą ligą świata jest Primera División. Teraz przyznajemy się do (częściowego) błędu. Najlepsza liga globu dopiero dzisiaj się zaczyna i powiedzmy sobie szczerze, że jest to też zdecydowanie rozrywka, na którą oczekuje najwięcej piłkarskich kibiców, nie tylko z Europy. Czas zacząć Ligę Mistrzów!

28 sierpnia 2014

Europucharowe emocje. Nie tylko Łudogorec


Ostatnia runda eliminacyjna do Ligi Mistrzów w 2014 roku zostanie na długo w pamięci kibiców bułgarskiego Łudogorca Razgrad. Piłkarze tego klubu dokonali rzeczy historycznej, bo awansowali do fazy grupowej Ligi Mistrzów, a stało się to w bardzo dramatycznych okolicznościach. O tym i o innych wydawałoby się niemożliwych sytuacjach, które miały miejsce w europejskich pucharach przeczytacie poniżej.

24 maja 2014

Więcej niż mecz. Więcej niż klątwy

Bez Ardy Turana, ale z Diego Costą - takiego scenariusza chyba jeszcze nie przewidzieliśmy. Turek poza kadrą meczową na to spotkanie, a Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem od pierwszej minuty - tak Atlético rozpocznie jedno ze swoich najważniejszych spotkań w historii. Spotkanie, które na pewno zapamiętamy.

Przełamać klątwy
Jest kilka przekleństw, które dotyczy obu zespołów. Real od lat czeka na La Décimę, czyli dziesiąty Puchar Europy. Z kolei Atlético od lat uważane było przez swoich kibiców za pechowe. No może nie przez swoich, bo ci zawsze byli ze swoim klubem. Niemniej Rojiblancos na swoje pierwsze od lat trofeum czekali długo. Wreszcie zaczęli się odbudowywać zwycięstwami w Lidze Europy, w końcu w tym sezonie zdobyli swoją La Décimę, czyli dziesiąte mistrzostwo kraju (chociaż akurat za takie nazewnictwo na Vicente Calderón by mnie zabili).

Od lat Materace były jednak uważane w finałach za tych, którzy nawet grając w przewadze i tak mecz przegrają. Tutaj znowu odwołujemy się do LE, ale chyba i tak najważniejszym finałem był ten z zeszłego roku - na Santiago Bernabéu, kiedy to przyjezdni okazali się lepsi od swojego największego rywala w finale Pucharu Króla.

I tak najważniejszą klątwą Ligi Mistrzów jest ta związana z obroną tytułu. Tego nie dokonał jeszcze nikt i jeszcze przez przynajmniej sezon ta akurat klątwa zostanie podtrzymana. Bayern poległ bowiem na całej linii w półfinałowych starciach z Realem.

Wygra lepszy? Czy sprytniejszy?
Carlo Ancelotti i Diego Simeone to naprawdę wielcy stratedzy. Włoch swój zespół dopieścił i zrobił zupełnie nową wersję ekipy, która pod wodzą José Mourinho bezskutecznie próbowała dostać się do finału tych elitarnych rozgrywek. Natomiast Cholo zmienił na Vicente Calderón tak naprawdę wszystko - podejście do meczów, taktykę, piłkarzy.

Nie od dzisiaj jest też wiadome, który z panów jest większym motywatorem i bardziej energiczny. W Lizbonie może to jednak już nie mieć bezpośrednio żadnego wpływu - tam głównym kluczem do zwycięstwa może być spryt. A przecież Mou tam nie będzie.

To będzie jednak pojedynek, w którym nie trenerzy będą mieli największe znaczenie. To przede wszystkim piłkarze powinni stworzyć wielkie show i pewnie tego wszyscy oczekujemy. Osobiście uważam, że ważnego gola w tym meczu strzeli Koke, a całość wygra Atlético - bo to im się po prostu należy! Macie inne zdanie? Piszcie! A już o 20:45 wszyscy słyszymy się tylko w TakSięGraTV!

17 maja 2014

El fin de semana: Czy sen Atlético zamieni się w koszmar?

Najważniejszy mecz sezonu może nie porwał tak jak niedawne El Clásico, ale na pewno był spotkaniem, które zostanie zapamiętane na wiele lat. Atlético zremisowało na Camp Nou i absolutnie zasłużenie zdobyło swoje 10. mistrzostwo Hiszpanii.

Mogę powiedzieć, że czuję się teraz wielkim prorokiem. Przed sezonem przewidziałem to, co się dzisiaj spełniło - triumf Rojiblancos. Teraz jedynie można mieć lekkie obawy, czy to Atlético w przyszłym sezonie będzie miało jeszcze jakiekolwiek szanse na obronę tytułu?

Przełamali hegemonię
Na Półwyspie Iberyjskim od lat rządzili dwaj magnaci z Barcelony i Madrytu. W tym sezonie po 10 latach ta farsa passa wreszcie została przełamana. Niedawno mieliśmy właśnie jubileusz ostatniego mistrzostwa spoza Camp Nou i Santiago Bernabéu. To był rok 2004 i niesamowity Rafa Benítez i jego Valencia.

Nietoperze zdobyły wówczas dublet. Zgarnęły też Puchar UEFA. W sumie to w obu tych historiach widzimy wiele analogii. Mocny trener, niedoceniani w innych klubach zawodnicy, finał europejskiego pucharu. Czy Atlético powtórzy historię ekipy z Mestalla?

Będą rozbiory?
Po sezonie 03/04 i w latach kolejnych Valencię konsekwentnie rozbrajano. Zaczęto od podebrania trenera. Benítez odszedł do Liverpoolu. Później wykupiono największe gwiazdy, które cieszyły kibiców na Mestalla.

Pieniądze z wygranej w lidze i kolejnych sprzedawancyh piłkarzy były oczywiście inwestowane. Niestety taki np. Joaquín, który przyszedł z Betisu w 2006 roku za rekordową dla klubu sumę 25 milionów euro nie spełnił pokładanych w nim nadziei.

Warto też mieć na uwadze, że sytuacja w Valencii była jednak wtedy trochę inna, gdyż klub powrócił na mistrzowski tron po zaledwie przerwie niebytu.

Teraz pojawiają się oczywiście po prostu podobne obawy. O ile sam Diego Simeone raczej na Vicenete Calderón pozostanie, to nie wiadomo, co stanie się z zawodnikami, którzy obecnie są filarami jego zespołu.

Thibaut Courtois już teraz przymierzany jest na pierwszego bramkarza Chelsea. Do Londynu miałby przenieść się również Diego Costa. Za Koke klub ze stolicy miałby zażądać przeolbrzymiej kwoty 60 milionów euro, ale i na niego zapewne znajdzie się jakiś chętny?

El sueño del Atlético
Jedno jest pewne. Ten sezon dla Atlético jest magiczny. Jest, bo może być jeszcze lepszy, jeśli Cholo i spółka pokonają za tydzień na Estádio da Luz w finale Ligi Mistrzów Real Madryt. Dla Królewskich sam Puchar Hiszpanii to o wiele za mało. Na La Décimę czekają za długo.

Do tego spotkania jeszcze na pewno wiele się jednak wydarzy, a i tutaj będziecie mogli przeczytać odpowiednią zapowiedź. Ja sam zapraszam na nie wraz z Michałem Kędzierskim. Skomentujemy je na antenie TakSięGra TV.