aosporcieaosporcieaosporcie
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piłka ręczna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą piłka ręczna. Pokaż wszystkie posty

28 marca 2019

"Zaczynałyśmy, ucząc się zasad plażowego szczypiorniaka w pociągu. Teraz chcemy być najlepsze w Europie!"

W 2006 roku cztery dziewczyny w pociągu do Elbląga uczyły się zasad zupełnie nieznanej wtedy w naszym kraju odmiany sportu, który w ciągu kolejnych lat zadomowił się w domostwach milionów kibiców za sprawą sukcesów polskiej reprezentacji. BHT Pyrki Poznań od tamtego momentu pomogły wprowadzić piłkę ręczną plażową do świadomości wielu kibiców. Teraz najbardziej utytułowany polski klub w tej odmianie szczypiorniaka chce podbić już nie tylko krajowe, ale i międzynarodowe plaże. By jednak móc pojechać na Klubowe Mistrzostwa Europy, dziewczyny potrzebują waszej pomocy. O trudnej, ale ambitnej walce o spełnienie marzeń oraz promowanie piłki ręcznej plażowej w Polsce porozmawiałem z Karoliną Pedą, prezesem KS Pyrki Poznań oraz trenerem i zawodniczką BHT Pyrki Poznań.

24 sierpnia 2018

"Naszym celem co roku jest mistrzostwo"

Sylwia Korniluk
W drugi weekend sierpnia w Starych Jabłonkach odbyły się finały Mistrzostw Polski w piłce ręcznej plażowej. Na imprezie nie zabrakło przedstawicielek stolicy Wielkopolski. Brązowy medal w rywalizacji pań zdobyły BHT Pyrki Poznań. W wywiadzie z nami Sylwia Korniluk, wybrana najlepszą bramkarką tego turnieju, opowiada m.in. czym różni się plażowa odmiana szczypiorniaka od tej halowej, jak wyglądają ich treningi czy też dlaczego Wielkopolska może być traktowana tego sportu w naszym kraju.

9 lutego 2015

1 lutego 2015

70 minut zaciskania kciuków i... mamy brąz!


To nie był mecz dla ludzi o słabych nerwach, tak samo jak to nie były Mistrzostwa Świata dla ludzi o słabych nerwach. To był dramatyczny turniej, który jednak dla reprezentacji Polski skończył się happy endem. Ta pokonała w meczu o trzecie miejsce Hiszpanię i wraca do domu z brązowymi medalami.

30 stycznia 2015

A jednak Najemnicy. Katar w finale


Reprezentacja Polski grała naprawdę świetnie, walecznie, do końca próbowała. Niestety poległa w dość kontrowersyjnych okolicznościach 29:31 z Katarem, który tym samym może już czuć się niemal kompletnie spełniony.

28 stycznia 2015

Film: Chorwacja - Polska, reż.: Alfred Hitchcock


Zrobili to! Zagrali świetnie! Wreszcie przełamali się w meczu z drużyną, która była dla nich piętą achillesową. Polacy pokonali Chorwację 24:22 i to nasza reprezentacja zagra w półfinale Mistrzostw Świata!

26 stycznia 2015

Bez dramatu? Bo ze Szwedami!


Reprezentacja Polski pokonała Szwecję 24:20 i w sumie mogłoby się wydawać, że tym razem obyło się bez jakiejś spektakularnej dramaturgii w samej końcówce. Może to dlatego, że naszym rywalem była właśnie drużyna Trzech Koron?

17 stycznia 2015

16 grudnia 2014

Klęska na własne życzenie?


Reprezentacja polskich szczypiornistek przegrała niestety swój przedostatni mecz na Mistrzostwach Europy na Węgrzech i Chorwacji. Tym razem lepsze okazały się Norweżki. Co najlepsze, jak w meczu z Danią, reprezentantki naszego kraju w pierwszej połowie prezentowały postawę na najwyższym światowym poziomie. W drugiej kompletna kicha, spadek poziomu o 80%. Dlaczego? Dobre pytanie!

30 marca 2014

Weekend, który pozbawił Poznań dwóch awansów

To się nazywa pech. W ten weekend niemal wszystkie poznańskie ekipy, które jako tako liczą się w swoich ligach, przegrały swoje spotkania. Pewnie nie pisałbym o tym, gdyby nie okazało się, że te wyniki z tego właśnie końca tygodnia sprawią, że praca z całego sezonu poszła się...

Będzie medal?
Zacznijmy jednak od pozytywów (tak - takowe też były!). Wczoraj futsalistki AZS UAM Poznań pokonały AZS UJ Kraków 6:4 i zachowały szanse na brązowy medal Mistrzostw Polski. Poznanianki są teraz na czwartym miejscu w ligowej tabeli, mając tyle samo punktów, co trzecia ekipa - LKS RB Kocur Głogówek (ta drużyna w tej kolejce jednak jeszcze nie grała, a swój mecze rozegra dzisiaj o 15).


Cieszy mnie jednak, że akademiczki są bliskie podium. Po waterpolistach z DSW Waterpolo Poznań (o nich jeszcze będzie, nie tylko dzisiaj) to kolejny poznański klub, który ma szanse na medal Mistrzostw Polski! A to niestety w przypadku naszych drużyn w ostatnich latach zdarza się niezwykle rzadko (nie licząc hokeja na trawie).

Będzie utrzymanie?
Nie tylko to jest radosna nowina. W mieście, w którym od lat sporty halowe są traktowane po macoszemu udaje je się jednak utrzymać przy życiu. Szczypiorniści MKS Poznań pokonali w sobotni wieczór Kar-Do Spójnia Gdynia 26:25 i są już pewni utrzymania w I lidze.

Jak na beniaminka jest to wynik godny. Jak na kilkusettysięczne miasto - już nie. Poznań ma naprawdę wielu utalentowanych piłkarzy ręcznych, jednak polityka miasta wobec nie tylko nich w ostatnich latach nie jest najlepsza. Dobrze jednak, że w kolejnym sezonie będziemy mieli mieć ekipę na drugim poziomie rozgrywkowym w tym niewątpliwie popularnym (również pod względem marketingowym) w Polsce sporcie.

Będzie spadek?
Jeśli mówimy, że sporty halowe są przez nasze miasto olewane, to co możemy powiedzieć o rugby, który na poziomie krajowym jest niestety przez Ministerstwo Sportu w głębokim poważaniu? Wracając jednak do naszego miasta - Posnania przegrała na starcie rundy wiosennej Ekstraligi 26:25 Kar-Do Spójnia Gdynia i nadal zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli...

Nie zamknę tego paragrafu bez napisania o innej ekipie, której jednak plany były znacznie inne. Warta również w sobotę przegrała z Ruchem Zdzieszowice 3:1 i teraz jest bliżej strefy spadkowej niż tej, która będzie premiować awansem do I ligi. Jeżeli jesteście kibicami o mocnych nerwach (albo dużym poczuciu humoru), to możecie nawet obejrzeć skrót z tego spotkania:



Cóż można rzec - plany były zupełnie inne. Czy to wina trenera? Znaniem władz klubu - nie. Problem tkwi w piłkarza. Zdaniem kibiców i owszem. Chcą zwolnienia Marka Kamińskiego właściwie już od początku tej rundy (jak nie wcześniej). Zamiast jednak wzajemnego przerzucania winy, może by tak warto wziąć się wreszcie do gry?

Plany pani prezes były duże - awans do I ligi, gra na Stadionie Miejskim. Coś się jednak obawiam, że przy takiej grze niedługo nawet Ogródka nie uda się zapełnić. A setne urodziny klubu z Drogi Dębińskiej (które miałby miejsce dwa lata temu) mogą być ostatnimi, które były tak hucznie obchodzone.

Będzie BLK?
Ano nie będzie. Koszykarski Poznań City Center AZS (naprawdę śmieszna nazwa) przegrały we własnej hali z MKK Siedlce 46:68. Była to druga porażka naszego zespołu w rywalizacji do dwóch zwycięstw, toteż poznanianki straciły szanse na awans do Basket Ligi Kobiet.

Naprawdę szkoda pracy na przestrzeni całego sezonu, ale akurat o koszykarki jestem jakoś dziwnie spokojny. Awansują za rok (jeśli TriGranit nie rozmyśli się ze sponsorowania poznańskiego zespołu), a wówczas mogą być naprawdę silną ekipą jak na polskie standardy. Warto powalczyć o trzecie miejsce w rozgrywkach I ligi (rywalem AZS-u będzie przegrany z pary Dekorex Pabianice - Ślęza Wrocław), bo przy dobrych wiatrach (a właściwie złej sytuacji finansowej w innych miastach) awans może przyjść nawet najbliższego lata. Z drugiej strony naprawdę szkoda braku porządnej hali w naszym mieście, na której godnie byłoby grać mecze Ekstraklasy (chociaż małych obiektów mamy bez liku).

Będzie majster?
Nie mogłem zapomnieć o Lechu. Mecz w Warszawie niby był o 1,5 pkt., niby o pietruszkę, a jednak przegrana z Legią zawsze będzie boleć. I naprawdę szkoda, bo Kolejorz prezentował się we wczorajszym meczu naprawdę dobrze na tle słabych mistrzów Polski.

Oceniając wczorajszy mecz (który notabene komentowałem na antenie TakSięGraTV) nie sposób nie wspomnieć o Szymonie Pawłowskim, który jest w ostatnim czasie zdecydowanie najlepszym piłkarzem Lecha. Dwa gole strzelone Piastowi Gliwice w niedawnym meczu odblokowały byłego gracza Zagłębia Lubin. Wicemistrz może i wczoraj przegrał, ale przynajmniej w dobrym stylu.

Są też pozytywy
Na szczęście nie tylko futsalistkom się w ten weekend powiodło. Teraz żużel! Początkowo ten wpis miał nosić tytuł czarny weekend dla poznańskiego sportu (co świetnie nawiązywałoby do żużlu), ale ostatecznie zrezygnowałem z tej wersji. Z czarnego sportu nie rezygnują natomiast w Gnieźnie! Nowym sponsorem Startu została firma Carbon. Dodatkowo, zespół prowadzony przez Dariusza Śledzia pokonała w sparingowym meczu GKM Grudziądz i jest na dobrej drodze do tego, by już wkrótce powrócić na żużlowe salony.

Nie mogłem też zapomnieć o sporcie, który sam uprawiam. Piłkarze wodni DSW Waterpolo Poznań wygrali swoje oba mecze z WTS-em Bytom i są wiceliderami tabeli Mistrzostw Polski! Już za niecały miesiąc na Termach Maltańskich odbędą się dwa arcyważne pojedynki z UKPW Legią Warszawa. W związku z tym dwumeczem również a o sporcie planuje coś ciekawego, o czym z pewnością będziecie informowani.

Najważniejsze będą jednak spotkania z Arkonią Szczecin, która ma teraz tyle samo punktów, co poznaniacy. Te spotkania czekać nas będą dopiero w maju.

Może i był to trochę smutny weekend dla poznańskiego sportu, ale mimo wszystko cieszy to, że w Poznaniu rozwijają się te mniej popularne dyscypliny. Już za tydzień odbędzie się np. Puchar Polski w Lacrosse! Tam też postaram się być!

17 stycznia 2013

Nareszcie przełamanie! Serbowie pokonani!


No cóż... po tym meczu bohaterem na pewno będzie Robert Orzechowski, jedyny w kadrze zawodnik klubu MMTS Kwidzyn. Ale powiedzmy sobie szczerze - na to zwycięstwo zapracowała w całym meczu, a w szczególności drugiej połowie cała Reprezentacja Polski. Reprezentacja, dla której Serbia od pewnego czasu była piętą Achillesową, gdyż ostatni raz Polacy wygrali z drużyną z Półwyspu Bałkańskiego niemal dwa lata temu - 23 stycznia 2011 roku na MŚ w Szwecji (27:26 - wynik mówi samo przez ssie, mecz był podobny do dzisiejszego). Dzisiejsze spotkanie Polacy wygrali 25:24.

Wracając do Serbów - oni zabrali nam bilety do Londynu doprowadzając do remisu w turnieju kwalifikacyjnym w ostatniej sekundzie zresztą tamtego spotkania. Dzisiaj to my trafiliśmy w ostatniej sekundzie spotkania za sprawą wspomnianego już wcześniej Orzechowskiego. To Serbowie upokorzyli nas w pewnym sensie 18:22 w pierwszym spotkaniu ME odbywających się notabene w Serbii 15 stycznia 2012 roku. Dzisiaj to my dobiliśmy ich w ostatnich setnych sekundach tego spotkania. To my pokazaliśmy klasę.

Czasem tak mam, zapamiętuje pojedyncze i bardzo ciekawe sytuacje. Dzisiaj w mojej pamięci zachował się rzut oddany przez Jaszkę pod koniec pierwszej połowy. Był to rzut zupełnie niespodziewany, zarazem lekki, techniczny. Po drugiej połowie zapamiętam na długo radość trenera Bieglera, na którego twarzy pojawił się niesamowity banan.

Teraz czekam na mecz z Koreą Płd. Może on nie być tak łatwy, jakby się wydawało, więc zapowiada się w miarę ciekawie. A wy - co myślicie o dzisiejszym meczu i tym najbliższym z Koreą? Piszcie!

PS: Szukając zdjęcia do tego posta, wpadłem na oficjalną stronę turnieju - i tu uwaga - oto tabela grupy C według redaktorów tej strony - niedorzeczność...

fot.: handballspain2013.com