aosporcieaosporcieaosporcie
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bayern Monachium. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bayern Monachium. Pokaż wszystkie posty

14 stycznia 2021

Piłkarz pogromcy Bayernu zagra w Warcie. Makana Baku nowym piłkarzem "Zielonych"

foto: Warta Poznań / Piotr Leśniowski

Gdyby nie kontuzja, być może Makana Baku uczestniczyłby w jednym z największych sukcesów Holsteinu Kiel. Zamiast tego, zagra teraz w Warcie Poznań.

3 marca 2020

Akcja reakcja

Pseudokibice jacy są, każdy widzi, jednak w Polsce nikt nie jest w stanie sobie poradzić z ich wybrykami i co jakiś czas mamy do czynienia z chamskimi zachowaniami. Takimi ostatnio był transparent wywieszony przez fanów Legii na Łazienkowskiej czy niebezpieczny bandytyzm w postaci postawy kibiców Lechii Gdańsk w Poznaniu. Przykład, jak radzić sobie z takimi ekscesami dali nam Niemcy... 

18 kwietnia 2017

Niemiecka precyzja, hiszpański temperament. Angielskie szaleństwo, hiszpańska solidność


Madryt może mieć po raz trzeci w historii dwóch swoich przedstawicieli w półfinale Ligi Mistrzów. Wydaje się bowiem, że zarówno Real, jak i Atlético mają awans po pierwszych spotkaniach właściwie na wyciągnięcie ręki. Czy aby na pewno? Bayern Monachium i Leicester łatwo skóry nie sprzedadzą. Początek rewanżowych spotkań wtorkowych standardowo o 20:45.

12 grudnia 2016

Nowy rok, stara Liga Mistrzów. Losowanie 1/8 finału? Ziew...


Chociaż co roku w Lidze Mistrzów wychodzi pewna lista tych samych klubów, to jednak los mógłby je sparować nieco inaczej. Po raz kolejny powtarzają się bowiem poszczególne pary, co sprawia, że pary 1/8 finału wyglądają wybitnie... nudno. To z kolei może być silnym argumentem tzw. reformatorów europucharów.

3 października 2016

Do Poznania zjadą się potęgi światowego futbolu. Bayern, Chelsea czy Manchester City już w grudniu w Arenie!

Grudzień teoretycznie kojarzy się z końcówką rundy jesiennej rodzimej Ekstraklasy. Dla fanów poznańskiego Lecha to jednak też okazja, by obejrzeć przyszłe nadzieje światowego futbolu. Te po raz kolejny zjadą się w ramach Lech Cup do Poznania. Wśród uczestników takie kluby jak Bayern czy Chelsea.

6 marca 2016

Piłkarska hegemonia. Czy w Polsce jest możliwa?

W sporcie nic nie motywuje równie mocno, co rywalizacja. Fakt odczuwania oddechu rywala na plecach sprawia, że jednostki są w stanie dać z siebie jeszcze więcej, byle wciąż być numerem jeden. Identycznie wygląda sytuacja pośród klubów piłkarskich. Nie rozwijają się one same z siebie, lecz pod wpływem intensywnej rywalizacji o miano tego najlepszego.

23 września 2015

16 września 2015

Wraca Liga Mistrzów [część 2]


Już dzisiaj kolejny dzień otwarcia najwspanialszej sportowej rozrywki świata, czyli Ligi Mistrzów. Czas więc przyjrzeć się drużynom z grup F-H, które swoje pierwsze mecze w tej edycji tych prestiżowych rozgrywkach rozpoczną w środę.

15 kwietnia 2015

Hiszpańska lekcja piłkarska. Pierwsze ćwierćfinały LM


Jesteśmy po pierwszych ćwierćfinałowych spotkaniach Ligi Mistrzów. Wczoraj mecze niezłe, ale bez goli, dzisiaj mecze cudowne, a do tego z bramkami. Hiszpańskie i około-hiszpańskie kluby po raz kolejny nie zawiodły.

21 marca 2015

Derby, powtórka z grupy i dwie formalności: 1/4 finału LM


Dziś wylosowane zostały pary 1/4 finału. Los zadowolił z pewnością fanów z Niemiec i Włoch, a zaniepokoił tych iberyjskich i francuskich. Ćwierćfinały zapowiadają się i tak niezwykle ciekawie.

18 marca 2015

19 lutego 2015

Trzy przewidywalne, jeden zaskakujący. Pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów już za nami

Dziś zakończyły się cztery pierwsze mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów. Obyło się bez większych niespodzianek. Oczywiście nie oznacza to, że spotkania nie były wyrównane: padły aż trzy remisy. Jedyne, co rozczarowało to bramki, a właściwie ich brak.

12 stycznia 2015

Dlaczego jest, jak jest


Artykuł o Złotej Piłce już był, teraz czas na nieco bardziej subiektywne podejście do tematu. Czas na Myśli Zbyszka odnośnie dzisiejszej gali, a... właściwie i historii tych z lat ostatnich.

30 grudnia 2014

15 grudnia 2014

Jak to Łysy z UEFA rozlosował kulki


Od lat wszyscy czekają na Łysego z UEFA, czyli Gianniego Infantino i jego kulki. Nie inaczej było i dzisiaj podczas losowania Ligi Mistrzów, które odbyło się w szwajcarskim Nyonie. I trzeba przyznać, że Włoch i spółka wylosowali nam kilka ciekawych par 1/8 finału tych elitarnych rozgrywek.

10 grudnia 2014

A jednak City! Poza tym faworyci


Wczoraj mieliśmy mniejsze i większe niespodzianki w Lidze Mistrzów. Dzisiaj ich zabrakło, chociaż zależy jak traktować awans jałowego w tym sezonie Manchesteru City. Czas podsumować środowe spotkania w tym europejskim cyrku piłkarskim.

4 listopada 2014

Pieniądze to nie wszystko, czyli Lewandowski pod lupą…


W sobotnim meczu Bayern Monachium wygrał u siebie z Borussią Dortmund 2:1. Przełomowym momentem w całym meczu była bramka Roberta na remis 1:1. Wiele osób wygłasza swoje zdanie na temat tego i owego. Co dokładnie sądzą o działaniach Polaka?

27 października 2014

Piękniejsza połówka Lewandowskich


Anna Lewandowska, często jest niedoceniana i określana jako piękna żona najlepszego polskiego piłkarza Roberta Lewandowskiego. Ludzie zapominają, że przede wszystkim jest sportowcem, karateką byłą mistrzynią świata, a 25 października zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w Genewie!

6 lipca 2014

Mundialowo: Człowiek, który (prawie) zatrzymał Holandię. I Grecję, Anglię, Włochy i Urugwaj

Luis Suárez, Mario Balotelli, Wayne Rooney, Georgios Samaras i wreszcie Robin van Persie. Czy to jakieś nowe stowarzyszenie najlepszych napastników? Nie - to zaszczytne grono piłkarzy, którzy na Mistrzostwach Świata nie pokonali Keylora Navasa. Bramkarza, który być może już teraz jest jednym z najlepszych w swoim fachu na świecie, a może przede wszystkim zawodnika, który jest do wyjęcia za 10 milionów.

13 stycznia 2014

Gala, która jednak zachwyciła!

Wydawałoby się, że już nic nie może nas zaskoczyć podczas rozdania Złotej Piłki. Zrobił się z tego niezły cyrk, wypowiedzi czy to Ronaldo, czy to Messiego, czy i Ribéry'ego coraz bardziej rozśmieszały większość kibiców. A już najśmieszniejsze były ewentualne bojkoty tych dwóch pierwszych panów, bo akurat tego, żeby Francuz zapowiadał absencję podczas dzisiejszej uroczystości w Zurychu, chyba nie słyszałem.

Jedenastka roku
Może zaczniemy od zestawienia najlepszych piłkarzy zeszłego roku, to została ona wybrana w miarę mądrze. Osobiście może zastanowiłbym się nad kilkoma zawodnikami, którzy raczej dostali się do niego dzięki zasługom za całą karierę, a nie poprzedni sezon, chociaż oczywiście wszyscy oni to absolutnie gracze ze światowego topu. Ciekawi mnie tylko, jaki był zawód niektórych polskich niemieckich kibiców, kiedy to jednak wyświetlono przy napastnikach filmik ze Zlatanem Ibrahimoviciem, a nie naszym Robertem Lewandowskim.

Dżołk & goal
Skoro już o Szwedzie mowa, to był on też autorem jednej z najzabawniejszych wypowiedzi podczas całej gali. Kiedy Ruud Gullit (to był chyba słynny Holender, a nie ta miła pani, która prowadziła całe show z nim?) spytał zawodnika PSG o to, który z tercetu najlepszych napadziorów strzeliłby najwięcej goli, ten odpowiedział: - Wszyscy strzeliliby ewentualnie tyle, co ja! 

Gol Ibracadabry z towarzyskiego starcia z Anglią został też uznany za trafienie roku. Całkiem też zasłużenie, choć pewnie dryblas ten wolałby taką bramkę strzelić na przełomie czerwca i lipca tego roku. Dla pocieszenia kibiców jego i drużyny Trzech Koron jeszcze raz niesamowity strzał z meczu w Solnej:


źr.: youtube.com/FIFATV

Panie też grają...
...a najlepszą z nich została w tym roku... eee... bramkarka reprezentacji Niemiec, Nadine Angerer. Trzeba przyznać, że byłem lekko zawiedziony, bo od lat kibicuję Marcie - jednej z niewielu piłkarek, którą znam (jest jeszcze m.in. super-blondi z USA, czyli Hope Solo). Tutaj zdjęcie, które chyba zdobywczyni nagrody nie przedstawia, ale to takie urozmaicenie tekstu dla chęci zarobku na reklamach:

Były piękne chwile
Nie można jednak stwierdzić, że nie było momentów wzruszenia na scenie. Mi przede wszystkim w pamięć zapadło wręczenie Honorowej Złotej Piłki dla Pelé. Nawet jeśli niektórzy uważają, że została ona wręczona na wyrost (czy takowi są, to śmiem wątpić), ale naprawdę to była piękna chwila. I dla samego obecnie honorowego prezydenta New York Cosmos (o tej drużynie przeczytacie w stworzonym przeze mnie artykule na Wikipedii - cóż, trzeba się lansować). A oto wspomniana honorowa nagroda:

Reakcja tego nie tylko wielkiego piłkarza i ambasadora futbolu, ale i też wspaniałego człowieka była niesamowita. Swoją drogą cała sala dała mu też owację na stojąco, zresztą całkowicie zasłużenie.

Drugim super momentem było przyznanie Złotej Piłki Cristiano Ronaldo, a właściwie wzruszenie Portugalczyka (tak - piszę to jako kibic Barcelony i Levante - znowu kryptoreklama!). Napastnik Realu Madryt naprawdę nie krył się i zaczął płakać jak małe dziecko (zresztą 99% z nas zareagowałoby tak samo).

Teorie spiskowe
A teraz mój ulubiony dział, czyli wszystkie czarne historie. Większość oczywiście z FB, twittera i innych społecznościowych shitów.

Może na początek mina Ribéry'ego w momencie, kiedy dowiedział się, że jego błaganie o Złotą Piłkę poszło w pi.., która mówi sama za siebie.:


Druga teoria spiskowa została usnuta przez mojego innego kolegę, Zbyszka. Mam nadzieję, że mi wybaczy, że to udostępniłem, ale nie mogłem się oprzeć, bo ma sporo racji:

Przez ostatnie lata w walce o Złotą Piłkę kibicowałem Ronaldo, uważając, że na to zasłużył. Teraz, po czterech wygranych Messiego, zrozumiałem, że jest to po prostu farsa, Ballón d'Blatter. Dziś z całego serca kibicowałem Messiemu, bo byłby to ostateczny dowód, że nie ma powodu, żeby się tym ekscytować, jest jak jest. Teraz rozumiem, że tej nagrody nie przyznaje prezes. Złotą Piłkę przyznają media. Mam nieodparte wrażenie, że Blatter strzelił sobie w stopę , mówiąc o "grzecznym chłopcu" i "wydawaniu pieniędzy na fryzjera". Tajemnicą poliszynela jest, że nie jest on powszechnie lubianym prezesem. Kiedy ta absurdalna wypowiedź została nagłośniona, każdy choć trochę znający się na piłce poczuł empatię dla Ronaldo, a ci z prawem do głosowania postanowili go wesprzeć, nie z powodu dobrej gry, lecz utarcia nosa Blatterowi. W poprzednich latach silnie dawał o sobie znać stereotyp Ronaldo jako lalusia i rozpieszczonego dzieciaka. Na minus również działał fakt, że grał w Realu, postrzeganym powszechnie jako klub, który do wszystkiego doszedł wydając astronomiczne pieniądze. Do tego jest najdroższym piłkarzem świata, co umacnia powyższe przekonanie, o jego arogancji i grze "pod siebie". Z kolei Messi odwrotnie: był kreowany na grzecznego, pokornego chłopca z Rosario, który nie wie co to chciwość i egoizm, zawsze podaje i gra zespołowo. Co więcej, na koszulce dumnie nosi napis "UNICEF". W poprzednich latach obserwowałem wyraźną przychylność w stosunku do Argentyńczyka w różnorakich artykułach prasowych. Ostatnio - wręcz przeciwnie. Ośmielam się stwierdzić, że gdyby nie szwajcarski prezes FIFA, piąta z rzędu Złota Piłka powędrowałaby w ręce Leo Messiego.
źr.: facebook.com

I kolejna, tutaj to raczej poniekąd obrona selekcjonera naszej reprezentacji, Adama Nawałki:
Tutaj należy dopowiedzieć, że były trener Górnika Zabrze uznał w plebiscycie na Roberta Lewandowskiego za najlepszego piłkarza globu. Podobnie uczynił jeszcze jego vis-a-vis... z Jamajki.

Podsumowanie
Trudno, naprawdę trudno napisać coś ciekawego i mądrego na koniec, więc niech najlepiej takim podsumowaniem będzie jeszcze jeden mem, tym razem stworzony przez notabene świetnego i kreatywnego artystę R4six: