aosporcieaosporcieaosporcie
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Adam Zrelak. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Adam Zrelak. Pokaż wszystkie posty

27 lutego 2022

Jayson Papeau na razie w Warcie nie ma liczb. Robi za to na boisku dużo wiatru

foto: Piotrek Przyborowski

Jayson Papeau jest bardzo ciekawym przykładem zawodnika. Choć gra regularnie, to pierwsze liczby w postaci asysty zrobił dopiero w meczu przeciwko Radomiakowi. Mimo to nie można powiedzieć, że Francuz nie ma pozytywnego wpływu na grę Zielonych.

6 sierpnia 2021

Warta Poznań daje srogą lekcję beniaminkowi. Koncertowa gra "Zielonych"

Jak dobrze przygotować zespół, to właśnie tak. Jak rozpoczynać weekend, to tylko w ten sposób. Zwycięstwo 4:0 z Górnikiem Łęczna daje Warcie Poznań pierwszy komplet punktów w rozgrywkach 2021/22. Tego dnia trudno było nie zachwycać się grą Zielonych, a także sprowadzonego przed sezonem Milana Corryna.

Trudno wyobrazić sobie ciekawszy początek weekendu niż starcie dwóch głodnych kompletu punktów drużyn. Tak można bowiem nazwać piątkowych przeciwników, którym dotychczas nie udało się ich zainkasować. Choć poznaniacy przystępują do tego spotkania będąc faworytem, trener Piotr Tworek zachowuje zimną głowę. - Są wobec nas oczekiwania, a takie mecze są trudniejsze niż wydaje się na starcie - przestrzega, zmuszony do dokonania kilku zmian - w porównaniu z poprzednim tygodniem -w składzie.

Spryt i odpowiedzialność

To właśnie do faworyta należało pierwsze słowo spotkania w postaci dobrego dośrodkowania Adama Zrelaka ze stałego fragmentu gry, którego pomimo dużego poświęcenia Michała Jakóbowskiego nie udało się skutecznie wykończyć. Nie zniechęciło to Górnika, w następnych minutach nacierającego na bramkę Adriana Lisa - najpierw do interwencji golkipera poznaniaków zmusiła wrzutka w pole karne, następnie pod koniec kwadransa strachu mogła napędzić mu główka Sergieya Krykuna. Na szczęście warciarzy "przeszła" ona obok słupka.

Gdy wydawało się, że przewaga leży po stronie gospodarzy z dynamiczną "kontrą" wyszła Warta. Świetne podanie za linię obrony posyła Milan Corryn, a Zrelak płaskim strzałem dopełnia formalności. Tym samym warciarze prowadzą od 17. minuty spotkania.

Czytaj też 👉 Milan Corryn może odnieść sukces, ale musi na niego zapracować. "Robi krok naprzód"

Główną bolączka Górnika do przerwy było kreowanie gry oraz liczne straty w środku pola. Gościom nie brakowało natomiast odpowiedzialności, szczególnie w obronie, którą co kilka minut sprawdzała aktywna - głównie za sprawą Leandro - lewa flanka zielono-czarnych. Za gośćmi przemawiała także błyskotliwość i spryt w ataku, choć przed przerwą nie udało im się podwyższyć prowadzenia.

Nie spuszczać z tonu

Choć gospodarzom po powrocie na murawę przyświecało mocne postanowienie poprawy, nie dali rady świetnie dysponowanym warciarzom. 47. minuta - mimo zablokowanego kontrataku piłkę odzyskuje Konrad Matuszewski, podaje do Mateusza Czyżyckiego, a ten pięknym strzałem był blisko pokonania Gostomskiego. Nie uchroniło to Górnika przed potrzebą gonienia wyniku.

To za sprawą koncertu w wykonaniu nowego nabytku Zielonych, Corryna. Niespełna pięć minut po wspomnianym kontrataku, przejmuje on futbolówkę po błędzie Tomasza Midzierskiego i technicznym strzałem umieszcza ją w siatce. Na zegarze mija właśnie godzina gry, a piłkę z rzutu rożnego w pole karne posyła Zrelak. Odbicie Roberta Ivanova, główka Aleksa Ławniczaka oraz pewne wykończenie Belga, daje gościom pewne prowadzenie 3:0.


I choć atak gospodarzy nie próżnuje - kilka chwil po bramce Zielonych z bliska próbuje Bartosz Śpiączka, a następnie Krykun - Lis pozostaje czujny. Z każdą minutą poznaniacy coraz mocniej zaznaczają swoją kontrolę. Grają wyrachowanie, wypełniając skrupulatnie przygotowane założenia taktyczne. Na listę strzelców próbuje wpisać się także Mateusz Kuzimski - zmiennik w piątkowym meczu. Na kilka sekund przed końcem wynik na 4:0 ustala świetnie dysponowany na początku sezonu Jan Grzesik.

Jeszcze przed spotkaniem od trenera Tworka mogliśmy usłyszeć: - Może fajerwerków nie będzie, ale wiemy, jak trzeba podejść do meczu i tak się do niego przygotowujemy. - Jeśli tu nie było fajerwerków, boimy się, co byłoby z. Świetna gra zespołu  oraz obiecująca współpraca na linii Zrelak - Corryn napawa sporym optymizmem przed nadchodzącymi tygodniami, a przede wszystkim meczem z Legią Warszawa.

Górnik Łęczna – Warta Poznań 0:4 (0:1)

6 sierpnia 2021, Stadion Piłkarski Górnik Łęczna

Gole: Zrelak (17.), Corryn (52., 61.), Grzesik (90.)

Górnik: Gostomski - Leandro, Midzierski (Pajnowski 59.), Baranowski, Szcześniak – Krykun (Tkacz 84.), Gol, Cierpka (Kalinkowski 59.), Mak (Jagiełło 77.) - Śpiączka (Wojciechowski 77.), Banaszak

Warta: Lis - Matuszewski, Ivanov, Ławniczak, Grzesik - Jakóbowski (Fiedosewicz 86.), Kupczak, Czyż (Kuzimski 77.), Czyżycki, Corryn (Rozriguez 73.) - Zrelak (Sopoćko 86.)

Upomnienia: Gol (45. żółta kartka), Pajnowski (87. żółta kartka) - Grzesik (32. żółta kartka)

Sędzia: Paweł Malec (Łódź)

Wiktoria Łabędzka
 @w_labedzka
📷 Piotrek Przyborowski / aosporcie.pl

13 maja 2021

Strzelecka niemoc Adama Zrelaka. "Nie zawsze wszystko idzie zgodnie z naszą myślą"

Adam Zrelak w Warcie Poznań | foto: Klaudia Berda

496 minut bez gola - licznik tyka, a Adam Zrelak wciąż czeka na premierowe trafienie dla Warty Poznań. Choć kalibracja celownika Słowaka trwa, dane mu dotychczas w zielonych barwach szanse nie były stracone. 

1 maja 2021

20 marca 2021

Warta Poznań gra z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Piotr Tworek: Czuć stawkę, ale widać też spokój

Warta - Podbeskidzie | foto: Piotrek Przyborowski

W pierwszy dzień wiosny w Grodzisku Wielkopolskim czeka nas mecz o sześć punktów. W niemal samo południe będzie miało miejsce starcie beniaminków Warty Poznań z Podbeskidziem Bielsko Biała.

8 marca 2021

12 lutego 2021

Warta nabija armatę. Adam Zrelak nowym piłkarzem "Zielonych"

Adam Zrelak | foto: Klaudia Berda / Warta Poznań

Warta Poznań zdecydowanie ma świadomość, że największe problemy jesienią miała w ataku. Do czwórki ofensywnych graczy sprowadzonych już tej zimy wczoraj dołączył Adam Zrelak.