aosporcieaosporcieaosporcie

14 października 2020

Lech Poznań znów rządzi. "Kolejorz" będzie mógł podejmować ważne decyzje

Lech Poznań po kilku latach przerwy znów jest na salonach europejskiego futbolu. Kolejorz po zaledwie roku wraca też natomiast do władz Ekstraklasy. 

W strukturach rady nadzorczej Ekstraklasy znajdują się standardowo prezesi czterech najlepszych drużyn poprzedniego ligowego sezonu, przedstawiciel PZPN-u oraz dwaj inni włodarze klubów wybrani w drodze głosowania. Prezes Kolejorza Karol Klimczak w tym roku nie musiał więc się ubiegać o głosy innych zespołów. Znalazł się we władzach dzięki solidnej postawie Lecha na boisku.



Tym samym Duma Wielkopolski po roku przerwy odzyskała tym samym swoje miejsce w Radzie Nadzorczej. Wówczas jako drużyna finiszująca na końcu rozgrywek 2017/2018 dopiero na ósmym miejscu takiej przepustki nie miała. Prezes Klimczak, będący wtedy jeszcze przewodniczącym tejże rady, musiał walczyć o głosy. Gdy nie uzyskał większości, ostatecznie zdecydował się zrezygnować z dalszych starań i jego miejsce we władzach ligi zajął wówczas Jarosław Mroczek z Pogoni Szczecin.

W skład Rady Nadzorczej Ekstraklasy ostatecznie w tym roku weszli: prezes Legii Warszawa Dariusz Mioduski, prezes Lecha Poznań Karol Klimczak, prezes Lechii Gdańsk Adam Mandziara oraz przewodniczący Rady Nadzorczej Piasta Gliwice Grzegorz Jaworski poprzez miejsce klubu w tabeli w poprzednim sezonie, a także prezes Jagiellonii Białystok Cezary Kulesza, i prezes Rakowa Częstochowa Wojciech Cygan w drodze głosowania. Związek reprezentuje w niej natomiast wiceprezes PZPN ds. szkoleniowych Marek Koźmiński.


Kiedy w zeszłym roku prezes Klimczak stracił miejsce w Radzie Nadzorczej, wówczas media zapowiadały, że teraz będzie mógł się nieco bardziej skupić na własnym klubie. I rzeczywiście wydaje się, że tak też się stało. W ciągu roku Kolejorz uporządkował swoje struktury, a także przebudował zespół, który wreszcie zaczął grać na miarę swoich możliwości. Dlatego ponowną nominację do Rady z poznańskiej perspektywy należy przyjąć z radością, ale zarazem nutką niepokoju. Niepokoju, który przywodzi na myśl Lecha z czasów, kiedy jego włodarze po raz ostatni w tejże Radzie byli.

Piotrek Przyborowski
@P_Przyborowski
📷 Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

1 komentarz:

  1. Brawo Lech. Jednak to zdjęcie z Pinokiem, człowiekiem, który stał się symbolem obłudy, hipokryzji i zwykłego obciachu, prezesowi Klimczakowi chwały nie przynosi.

    OdpowiedzUsuń